Mroźny błękit opanował światowe wybiegi. To nic, że ten kolor należy do chłodnej palety barw, jak śnieg w Boże Narodzenie, błękit przoduje w tym sezonie. Co prawda nie nasycą się nim trendowi "hipsterzy". Anielski błękit nosić będą elity. Czy raczej świadome elegantki, które lubują się w stylu retro, a inspiracji szukają u sięgając po klasyki Coco Chanel.

Jaki błękit będzie modny? Ubrany od stóp do głów lub w asyście pasteli, beżu, szarości lub czerni i koniecznie w dziewczęcych fasonach z lat 40, 50 i 60 - tych W tym wydaniu świetnie będzie się prezentował zarówno u blondynek, jak i u brunetek. Z całą pewnością sprawdzi się w biurze, łagodząc wizerunek każdej hardej business lady.

U Cacharel znajdziemy błękit "na wesoło". Projektanci tej marki nie tylko zaczerpnęli inspiracje od odważnych dam z lat 40-tych, ale i niespodziewanie połączyli błękit z żółcią, czerwienią i bielą. Stylizacje z wybiegu wyglądają zabawnie i świeżo, pytanie czy w takim wydaniu zabłysną i po za nim?

Cacharel

Cacharel

Roland Mouret natomiast zdecydowanie gustuje w klasycznych fasonach. Jego doskonale skrojone kostiumy i sukienki sprawdzą się w pracy, idealnie wpisując się w biurowy dress code.

Roland Mouret

Roland Mouret

Amerykański projektant Oscar de la Renta preferuje szyk i błysk. Chociaż tym razem wśród jego wzorzystych sukienek na wieczór znajdziemy też klasyczne spodnie i bliźniacze sweterki.

Oscar de la Renta

Oscar de la Renta

Młodzieżowy Blugirl tym razem jest pogrążony w pastelach. Włoska marka pod egidą Anny Molinari od początku prężnie się trzyma wyznaczonego kierunku. Błękit u Blugirl jest radosny i nowoczesny, ale nieprzesadzony. Te projekty są doskonałe dla kobiet podchodzących do siebie z dystansem, które wciąż po części się czują dziewczynkami.

Blugirl

Blugirl

Fot. Imax TREE / Agencja FREE