W Polsce zna ‘Plotkarę’ grupa poskramiaczek internetowych treści, którym udało się dotrzeć do torrentów tasiemca.

Niemniej jednak, Lively jest uwielbiana za oceanem. I chyba nic dziwnego. Posiada dobry smak, niebanalny gust i wystarczająco dużo pieniędzy (lub sławę), by nawet na mniejsze eventy zakładać stroje najlepszych projektantów mody.

Tu widzimy ją podczas otwarcia sklepu Swarovski Crystallized w Nowym Jorku w wyciętej sukience od Roberto Cavalliego oraz sandałkach Creon Manohlo Blahnika dodających kreacji wyrazistości. Tak powinno się je nosić.