Projektant postanowił odrzucić myślenie o recesji, powściągliwość w podejmowaniu odważnych decyzji i kalkulacje. Zamiast tego proponuje kolorowe, orzeźwiające wcielenia stylu inspirowanego modą poprzednich dekad.

Bardzo podobają nam się przebłyski stylu retro i elementy stworzone jakby na potrzeby safari.

Całej kolekcji towarzyszy nastrój luksusu i elegancji przyodziany w kolorowe, turkusowe, czekoladowe kreacje uzupełnione śmiałymi akcesoriami, na przykład wysoko zaznaczającymi talię paskami, wielkimi torbami lub skórzanymi sandałkami.

Na wieczór de la Renta proponuje zmianę stylu. Zaprezentował między innymi długą do ziemi suknię bez ramiączek, wykonaną z licznych i żwawo falujących falban szyfonu, nawiązując odrobinę do gorących rytmów flamenco.

Oscar de la Renta przywołał wiele elementów pochodzących z klasycznej, sprawdzonej i ponadczasowej szkoły mody. I choć na innych wybiegach panują zgoła odmienne nastroje przytłumione recesją, ten pokaz odbiega od głównych trendów, lecz również idealnie je uzupełnia.

Zapraszamy do obejrzenia video z pokazu: