1. Tatuaż jest na całe życie

To brzmi jak banał, a jednak wiele osób robi ten błąd, tatuując sobie imię ukochanego, nazwę ulubionego zespołu muzycznego czy supermodny wzór. Trzeba mieć świadomość, że związki się rozpadają, gust muzyczny zmienia, a modne kiedyś smoki na męskich łydkach, dziś kojarzą się bardziej z obciachem. A usunięcie tatuażu jest bardzo drogie i bardzo czasochłonne. Jednym wystarczą 4 sesje, innymi nie wystarczy nawet 15, a nadal może Ci zostać wyprany ślad po młodości.



2. Wykonanie tatuażu jest bolesne

Jeśli nawet zastrzyk u lekarza kojarzy Ci się z niewypowiedzianym bólem, odpuść sobie. Są oczywiście bardziej i mniej bolesne miejsca na tatuaż - najgorsze to kostki, kręgosłup czy żebra. Historia zna przypadki, w których tatuaż nie został dokończony z powodu bólu. A tego przecież nie chcemy.



3. Na tatuaż trzeba czekać

To nie przestroga, ale ważna uwaga - na tatuaż do najlepszego tatuażysty czeka się od kilku do kilkunastu miesięcy. To decyzja na całe życie, a wykonanie złego tatuażu może kończyć się zarażeniem HIV, więc zrezygnujmy z pierwszego lepszego salonu. Nie tylko efekt może być koszmarny, ale i nasze zdrowie może na tym ucierpieć.



4. Bądź pewny swego

Jeśli wciąż myślisz o tym, jak będziesz wyglądać na starość, czytasz o HIV, AIDS, żółtaczce i teżcu, nie chcesz chodzić w folii spożywczej przez kilka tygodni i smarować się maścią, boisz się bólu - odpuść. Nie rób nic wbrew sobie, bo nigdy nie wyjdzie z tego nic dobrego.