Ceny butów Jimmy Choo zaczynają się od 300 USD, ale tak niskie znane są tylko w okresie wyprzedaży. Sandałki z nowej kolekcji to już wydatek rzędy 800-900 USD. Aczkolwiek bywają droższe. Z tego prostego rachunku wynika bardzo jasno, że w Polsce naprawdę mało kto może sobie pozwolić na buty sygnowane nazwiskiem tego słynnego na całym świecie projektanta. Niemniej jednak jego dzieła są marzeniem wszystkich kochających piękne buty kobiet.

Ja postanowiłam nie mówić sobie, że na buty Jimmy Choo mnie po prostu nie stać. ja wolę mówić sobie, że jestem praktyczną osóbką, a na nasze polskie krzywe chodniki szpilki Jimmy Choo to za wysoka półka. Od czasu do czasu lubię jednak troszkę po-rozpieszczać oko zdjęciami pantofelków Jimmy Choo z najnowszej kolekcji. Moje drogie, zapraszam na deser, kolekcja Jimmy Choo Cruise na wiosnę i lato 2013 (fot. materiały producenta):

Znajdź podobne buty w Butyk.pl - szpilki i sandały



Fot. materiały producenta