Nie jestem do końca przekonana, czy winą za pominięcie bielizny należy obarczyć modelkę, jej stylistkę, czy może projektanta tej kreacji? Bo czy wyobrażacie sobie wystające spod niej majtki lub miseczki stanika?

Gala Metropolitan Museum of Art jest jednym z najważniejszych wydarzeń towarzyskich w  showbiznesie na świecie, poza sezonem nagród. Należy na niej być i nalezy na niej pokazać się z jak najlepszej strony, aczkolwiek strasznie trudno zwrócić na siebie uwagę. Anji z pewnością to się udało, ale jakim kosztem? Czy uważanie, że tak rozebraną kreacją może zaszkodzić swojemu wizerunkowi? A może raczej tylko poddenerwuje te kobiety, których figura nie pozwala im na noszenie tak wyzywających kreacji? Jakie jest wasze zdanie?
Nie wiem, czy planujecie założyć podobną kreację kiedykolwiek, ale przedstawiam kilka propozycji pasujących do niej butów. Tak na wszelki wypadek.
Sandały Red Hot
gold, 209 PLN
Pantofle Blink
gold, 199 PLN
Sandały Buffalo
black suede, 419 PLN