Czy słyszeliście już wcześniej nazwisko Richard Nicoll? Pewnie nie, bo choć należy do pierwszej ligi designerów prezentujących swoje kolekcje na londyńskich tygodniach mody, to poza wybiegiem zasłynął tylko złotym gorsetem Lady Gagi. Do teraz.

Swoją kolekcję odzieży na jesień 2012 urozmaicił bardzo ciekawą torebką łączącą funkcję torby i ładowarki do telefonu. Ten wynalazek powstał we współpracy z Vodafone i może naładować baterię telefonów: iPhone, Blackberry i urządzeń na Androidzie. Natomiast z wyglądu są dość niepozorne, jedne przypominają tornister, a inne torebkę Birkin. Wykonano je oczywiście w najmodniejszym białym kolorze, tej wiosny pasującym do wszystkiego.

Według projektanta, torba spełniająca funkcję ładowarki to wyjście naprzeciw nowoczesności. Ja natomiast chciałabym się dowiedzieć, czy ładowana z gniazdka torebka nie jest przypadkiem dużo cięższa ze względu na swoje nowoczesne właściwości...?

Jak myślicie, czy ten wynalazek ma szansę się przyjąć?


Źródło: thehighlow.com