Nasze dotychczasowe alerty o trendach skupiały się głównie wokół fasonów, wzorów i kolorów, które najczęściej pojawiały się na wybiegach. W tym artykule zmieniamy punkt widzenia. Pokazujemy trendy, które na wybiegach były ledwo zauważalne, przygniecione nadmiarem nowości. Udało im się wybić z tłumu dzięki czujnym producentom potrafiącym wychwycić to, co najciekawsze. Co takiego stało się nieoczekiwanie modne w tym sezonie?

Kowbojki

Moda na styl "western" zawsze przewija się w świadomości designerów i zawsze jakiś dom mody z nutką tęsknoty odnawia fascynację bardzo dzikim zachodem. Jesienią i zimą 2012 jest to dom mody Isabel Marant. W kolekcji Marant znajdziemy ciekawe kowbojki na szpilce i z bardzo spiczastym noskiem.

Wzorem Marant poszli producenci Bronx, Blink, Pepe Jeans i wielu innych, którzy postanowili także odświeżyć naszą miłość do botków - kowbojek.

Buty ze stretchem

Nie można powiedzieć, by buty ze stretchem jakoś specjalnie odbiły się echem podczas Tygodni Mody. Raczej nikt ich nie lansował, no może poza Rag & Bone...

Natomiast bardzo słusznie zaprzyjaźnili się ze stretchem producenci. Przypomnieli nam w swoich najnowszych kolekcjach, dlaczego warto wszywać elastyczny materiał w  bok cholewki botków - wtedy lepiej trzymają one stopę.

Buty w stylu wiktoriańskim

Najbardziej uważni obserwatorzy i najskrupulatniej śledzący wybiegi miłośnicy mody wiedzą, że dom mody Balmain stworzył awangardową, bardzo nowoczesną kolekcję botków w stylu wiktoriańskim na jesień i zimę 2012-2013, z cholewką sznurowaną z przodu od podbicia aż po koniec buta. Wydaje mi się jednak, ze w tej kwestii Balmain pozostał osamotniony...

... a przynajmniej do pojawienia się kolekcji Bronx, Rocket Dog i Tamaris, które bezbłędnie zaadaptowały pomysł tej nowojorskiej marki na potrzeby swoich klientek.

Zobacz więcej modnych butów w Butyk.pl - kliknij!