Niedawno pisaliśmy o tym, że firmy odzieżowe Zara i Reserved zainspirowały się zdjęciami blogerek-Szafiarek i umieściły podobizny dziewczyn na produkowanych przez siebie koszulkach. W jednym przypadku były to rysunki, a w innym dokładna kopia zdjęć. Tutaj opisaliśmy sprawę.

Postanowiliśmy poprosić o komentarz na ten temat pana Olgierda Rudaka, redaktora naczelnego blogu Lege Artis, w którym poruszana jest tematyka zagadnień prawnych.

Otrzymaliśmy bardzo ciekawą odpowiedź, rozwiewającą nasze wątpliwości, cytujemy ją poniżej:

Takie sprawy zwykle są najtrudniejsze do oceny.

W 2 pierwszych przypadkach mamy do czynienia z czymś pomiędzy inspiracją a plagiatem, ale z pewnością NIE wykorzystaniem wizerunku. Wizerunek jest na tyle przetworzony, że moim zdaniem trudno powiedzieć, iżby Zara pokazała TĘ osobę. Można zatem się spierać czy jest to dozwolona inspiracja czy też po prostu plagiat (...).

Na 3 produkcie użyto jak widzę fotografii, a więc tu już można mówić niewątpliwie o naruszeniu prawa do wizerunku oraz autorskich praw majątkowych i osobistych do samej fotografii. I tak bym tę sprawę niewątpliwie ocenił, gdyby dotyczyła spraw, które mogą być poddane ocenie wg prawa polskiego.

Ale że jak widzę temat nie dotyczy prawa polskiego -- zdjęcia są autorów amerykańskich (?), czynu dopuściła się Zara (hiszpańska?) -- może się okazać, że któreś z praw tego państw dopuszcza takie numery (prędzej amerykańskie, hiszpańskie na pewno nie).

Zaznaczamy, że powyższa wypowiedź nie jest poradą prawną, lecz jedynie komentarzem eksperta.

Trzecia sprawa dotyczy Reserved, zatem polskiej marki odzieżowej, której projektowaniem i dystrybucją zajmuje się LPP S.A, oraz zdjęcia Rocky Nolan. Zostało ono wcześniej zamieszczone na portalu DeviantART, który oferuje darmowe fotografie do wykorzystania również w celach komercyjnych, za zgodą użytkowników portalu - właścicieli zdjęć, którzy je tam zamieszczają. Prawdopodobnie stamtąd pobrali je projektanci Reserved, zatem prawdopodobnie w tym przypadku również prawo nie zostało naruszone.

Ponieważ jest to blog, pozwolimy sobie na wysnucie drobnego morału - jeżeli nie chcesz, aby Twoje zdjęcie znalazło się na koszulce, nie zamieszczaj go w internecie na portalach pośredniczącym w dystrybucji fotografii. Jeżeli chcesz, by Twoja twarz znalazła się na koszulce - jest to jak najbardziej prawidłowa i sprawdzona droga.

Liczyć się należy jednak z tym, że producent może 'wzbogacić je' o dopisek, który niekoniecznie przypadnie Ci do gustu...