Trend z wybiegów: moda na falbanki

Tagi:

WTOREK, 24 KWI. 2012, 10:22

Autor: Anastazja Borowska

XXI wiek już okrzyknięto wiekiem super woman, czyli okresem dominacji silnych i przedsiębiorczych kobiet. A skoro my, kobiety, coraz mniej pozwalamy sobie na chwile słabości i romantyzmu, projektanci postanowili nam w tym pomóc...

Nie wiem czy pamiętacie, ale ostatni sezon zimowy opanowały kolekcje w męskim stylu, propozycje damskie z wybiegów wyraźnie nawiązywały stylizacją do męskich. Ale ten okres już minął - latem garnitury i fraki chowamy głęboko do szafy, a wyjmujemy z niej delikatne i bardzo kobiece sukienki, spódnice i bluzeczki. Wielkim hitem będą te zdobione falbankami.

W tym sezonie triumfuje delikatna natura i lekkie podejście do mody, szczególnie przybierające postać zwiewnych sukienek. Ozdobne falbanki idealnie wpisały się w klasyczny, pastelowy trend i błyszczą niczym gwiazdy na wybiegu. Falbany duże i małe, wszyte na całej długości lub użyte tylko jako ozdobnik, jedno jest pewne: falbanki rządzą!

U Preen aksamitne, koronkowe falbanki zdobią kołnierzyki i doły spódnic. A użyte w postaci baskinek dodają pikanterii geometrycznym wzorom na materiale.

Preen

Sandały MANAS
nero, 399 PLN

Sandały MANAS
elefant, 399 PLN

Sandały MANAS
light panna, 279 PLN

Dom mody Missoni poświęcił falbankom całą wiosenno letnią kolekcję. Inspiracją tu, wbrew pozorom, nie był romantyzm, Włochów natchnęły azteckie wzory dawnych Indian. Kolorowa i wzorzysta kolekcja z całą pewnością znajdzie swoje miejsce w miejskiej dżungli.

Missoni

Sandały Bronx
turquoise, 219 PLN

Sandały Tamaris
royal, 199 PLN

Sandały Bronx
electric, 289 PLN

Natomiast Oscar De La Renta pozostał niedocenionym wielbicielem klasyki i szyku. Falbanki w jego propozycjach prezentują się doskonale. Jedwabne i koronkowe sukienki, bluzki i spódnice zachwycają krojem. W tych ubraniach można chodzić od rana do wieczora!

Oscar De La Renta

Sandały Red Hot
gold, 209 PLN

Półbuty Blink
gold, 155 PLN

Sandały MANAS
giallo-cognac, 399 PLN

John Galliano nie raz udowadniał, że ma prawdziwy talent. I tym razem nie zawiódł. Falbanki w jego interpretacji balansują na granicy dobrego stylu i kiczu, ale jego wyczucie stylu sprawia, że zawsze zostaje po własciwej stronie piękna. W efekcie stworzył fenomenalną kolekcję zainspirowaną latami 50-tymi z męskimi elementami z lat 20 - tych.