Domy mody mają swoje tygodnie mody i wybiegi. Producenci z segmentu street & urban fashion prezentują przyszłe kolekcje na targach odzieżowych i obuwniczych, na inspirująco udekorowanych stanowiskach. Jedne z najważniejszych targów odbywają się co 6 miesięcy w Berlinie pod nazwą Bread & Butter Berlin, odbywają się na terenie historycznego i już nieczynnego lotniska Tempelhof.

Na B&BB można spotkać przedstawicieli i kolekcje precyzyjnie wyselekcjonowanych marek, od Rocket Dog i MEL, poprzez EMU i FLY London po odzież casualową sygnowaną takimi nazwiskami jak Calvin Klein czy Tommy Hilfiger. Generalnie, jeżeli jakiejś marki tam nie ma to znaczy, że nie istnieje, nie liczy się, lub dostępna jest w zamkniętej sieci sprzedaży.

Kolekcje zimowe pokazywane są w lutym, kolekcje letnie w lipcu. W ostatni piątek zakończyła się 10. edycja tego wydarzenia. W całości była poświęcona propozycjom na lato 2012 roku. Zatem już wiadomo co będziemy wszyscy nosić za rok. Klient ostateczny do wyboru dostanie fasony i wzory, jakie teraz sprzedawcy wybierają w nowych propozycjach producentów. Plus stare kolekcje niesprzedane w latach wcześniejszych, wypełniające outlety i discounty...

Wadą B&BB jest sam fakt, że bez odpowiedniej akredytacji nikt z plejady dziennikarzy i publicystów nie zostanie na nie wpuszczony. Od niemieckiej Szafiarki uczestniczącej w wydarzeniu incognito dowiedziałam się, że otrzymaniu akredytacji towarzyszą bardzo rygorystyczne wymagania i obowiązek zaakceptowania nielogicznych warunków wykorzystania zdjęć, np. zakaz publikacji zdjęć produktów...

Nie mogę potwierdzić czy jest to prawdą. Ja weszłam na teren targów właśnie na podstawie zaproszeń od wystawców. Mimo to, ilekroć wyciągałam z torebki aparat w kilka sekund pojawiała się przy mnie osoba z obsługi danego stoiska informująca, że zdjęcia kolekcji wolno mi zachować wyłącznie dla siebie. Nie wolno mi nigdzie ich publikować, a w szczególności w internecie...

Brzmiało groźnie i poważnie, ten zakaz należy zatem uszanować. Piękne koturny z białymi przyszwami i kolorowymi podeszwami, dziesiątki lakierowanych pantofelków, skórzane flatformy i satynowe mokasyny pozostaną w mojej pamięci i w bogatym archiwum prywatnego foto-reportażu o przyszłych trendach.

Zdjęcia, które wolno oglądać, omawiać i publikować znajdziecie tutaj, na oficjalnej stronie B&BB.

W czasie każdej tego typu imprezy uderza kontrast pomiędzy skrajnymi pomysłami na promocję marki, z co za tym idzie - odmiennymi pomysłami na zaprojektowanie stoiska. Co ważniejsze - niejednolita jest także polityka wobec gości. Wiele prestiżowych "brandów" wpuszcza w swe nieskromne progi wyłącznie wyraźnie zaproszonych klientów. Trzeba zatem znaleźć się na krótkiej liście, by hostessy uśmiechnęły się i powiedziały: Enjoy! Za każdym razem gdy to słyszę, mam wrażenie że zostałam zaproszona na degustację smakołyków a nie do pomieszczenia z kilkunastoma wieszakami...

Inna sprawa, że zawsze organizator stoiska zapewnia przekąski i napoje (również wyskokowe) dla swoich gości.

W przeciwieństwie do bardzo zamkniętych stoisk i pilnie strzeżonych kolekcji, mamy młode marki (wpuszczające wszystkich) oraz "stoisko" Tommy Hilfiger Denim. Przyznam szczerze, że nie mam pojęcia jak wygląda nowa kolekcja THD i czy w ogóle została pokazana. Pamiętam natomiast basen, ławeczki i bardzo gorący klimat (dzięki pięknej pogodzie oraz modelkom i modelom relaksującym się w wodzie).

Wiele atrakcji zapewnił także sam organizator. Znaczy się - animacji. Nie mam pojęcia co one oznaczały i do czego nawiązywały. Na zdjęciu poniżej widać, że podobnego zdania co ja był Pan X w niebieskich trampkach.

Rekordy popularności biły koncerty, plaża z leżakami, knajpki i inne miejsca relaksu dla klientów i wystawców. Otwarta przestrzeń lotniska wypełniona bawiącym się tłumem przypominała Juwenalia na sterydach, w jak najlepszym znaczeniu tego określenia.

B&BB co sezon otwierają całą serię targów, w czasie których wybieramy kolekcje butów na przyszły rok. W ubiegłym tygodniu rozpoczęliśmy planowanie wiosny i lata 2012 w Butyk.pl. Najważniejsze trendy obiecujemy wychwycić i opisać wcześniej. Natomiast już teraz zapraszamy do lektury artykułu o trendach na jesień i zimę 2011-2012 potwierdzonych kolekcjami z wybiegów.