Obrazoburcza kolekcja Miu Miu
NIEDZIELA, 24 STY. 2010, 23:23
Dział:Z wybiegów
Zobacz video:
Z jednej strony widzimy krótkie sukienki z wysoko zaznaczoną talią, jak w przypadku dziecięcych wdzianek; najistotniejszym stylem obuwia są Mary Janes z uroczym paskiem nad podbiciem; do tego dochodzą krótkie bolerka i bluzki z bufiastymi rękawami zwężanymi tuż za przegubem. Każdy z tych elementów kojarzy się z bohaterami książek i filmów dla dzieci. W tę symbolikę wpisują się również zastosowane makijaże w naturalnych kolorach i długie warkocze noszone przez modelki.
Co w tym kontrowersyjnego? Cała reszta…
Materiał zdobią wzory pozorujące odciski łap kotów, psów, ptasich nóżek, czy nawet kształt całych ptaków. Pantofle Mary Janes umieszczono na wysokiej platformie i dodano im niebotycznie wysoki obcas. Sukienki o dziewczęcym kroju wykonano z siateczkowego materiału tylko częściowo maskując kryształkami prześwitujące spod niego gołe ciało. Bolerka i bluzki są krótkie i noszone na nagie ciało odsłaniając je od linii tuż pod biustem po wysoko zaznaczoną talię. Perwersyjne wycięcia, seksowne szpilki i nagość niekoniecznie kojarzą się nastolatkami. Z drugiej strony - przecież nawet niektóre trzynastolatki ich nie unikają.
Projektantka wyjaśniła w wywiadzie dla International Herald Tribune, że jej zamiarem było zakwestionowanie niewinności, zakwestionowanie fascynacji młodością - Cóż one znaczą dzisiaj, gdy świat pozostaje z nimi w sprzeczności? - pytała retorycznie Miuccia Prada. Z pewnością udało się jej stworzyć pewien zamęt i zmusić do zastanowienia się nad tymi wartościami.
Trudno natomiast jest jednoznacznie wskazać, jakie ostateczne przesłanie niesie za sobą ten pokaz. Czy chodzi o zburzenie wiary w niewinność? A może wręcz przeciwnie - obsesyjnie zafascynowani młodością staramy się ją zatrzymać, uwiecznić, ochronić…?
Niezależnie od efektu rozważań uważamy kolekcję Miu Miu na wiosnę i lato 2010 za fenomenalny zbiór nietypowych kreacji. Nie wpisują się one w granice głównych trendów, a mimo to urzekają odważnym krojem i wzorami.